PostWysłany: Śro 19:02, 22 Sie 2007   Temat postu:
Ruindil


-Tak, Ninque, to jest wszystko, o co proszę. Od dziś nie obawiaj się, miecze Czerwonych Strażników zawsze już ochronią Dom. Choć na razie jest tylko jeden.-Mruknął ciszej, gdy elfka opuściła już komnatę.

  PostWysłany: Śro 18:51, 22 Sie 2007   Temat postu: Szybkiego konia, ostrego miecza i mocnego łuku, Pani...
Ninquaiwe


-A więc proszę, Ruindilu, o to Ci chodziło?-Zapytała Biała, wprowadzając elfa przez dwuskrzydłowe drzwi z sieni. Za nimi otwierała się sala tak długa, jak Kominkowa, ale znacznie niższa.
-Powierzam Ci to miejsce, będzie to sala tych, którzy kochają szczęk oręża, koński tętent i ćwierkanie napiętej cięciwy... Opiekuj się nim dobrze.


Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin